..odc.41. Burza mózgów-przydatne, konieczne czy niezbędne narzędzie w zarządzaniu?

Burza mózgów, generowanie nowych rozwiązań, pomysłów, przestrzeni.

Czy przypadkiem podobnie nie dzieje się u Was? Dramatyczny brak pomysłów i kompletny marazm i zastój w firmie, pracy, życiu osobistym? Zaproponuje Wam zorganizowanie burzy mózgów. To technika pozwalająca zwiększyć kreatywność, rozwiązywać różne problemy i rozwijać biznesy. A Tobie może dać upragniony wzrost rentowności lub awans.

Główne założenia burzy mózgów stworzył w latach trzydziestych Alex Osborn, menedżer słynnej nowojorskiej agencji reklamowej BBDO, w której z powodzeniem stosował tę technikę przez wiele lat. A jaki dzisiaj mam patent na zorganizowanie  burzy mózgów?

Po pierwsze jak ją przygotować?

Trzeba Ci sporządzić listę rzeczy, które chcesz zrealizować podczas owej burzy. Jeśli dyskusja wymknie Ci się spod kontroli, (i to często jest też pozytywnie inspirujące) Będziesz z powodzeniem dalej realizował plan. Podczas spotkania na inspiracje jest z reguły za późno a na pewno nie zawsze przynosi efekty. Używaj stołu i wyposażenia bez kantów i okrągłego lub owalnego (stołu), to pomaga w pracy zespołowej. Pamiętaj o poczęstunku. To drobiazg, ale ludzie głodni są mniej bardziej źli i mniej kreatywni.

Kto powinien być uczestnikiem?

Zaproś na taką burzę rozwiązywania problemów zarówno osoby aktywne i inicjatywne, ale też outsiderów. Dobrze by były osoby spoza kręgu dotychczasowych współpracowników. To oni często mają nieoczekiwane rozwiązania i pomysły. Optymalna liczba to 5-8 uczestników. Większa grupa może być trudna do opanowania i stwarza niebezpieczeństwo, że Stracisz kontrolę nad jego przebiegiem.

Jak skutecznie wystartować, zacząć?

Sztuka mówi a i moje doświadczenie, że 8 do 10 pomysłów w 5 minut powinno zadziałać eksplozją innych. Zdefiniuj i pokaż problem. Poproś o pełną, dowolną i wolną kreację, poszukiwanie najzwyklejszych ale i też niekonwencjonalnych rozwiązań. Niech każdy w tym czasie pracuje sam, nie zagląda, nie rozprasza się, zapisując swoje pomysły na kartce. Ten zadany, krótki czas nie pozwoli na wzajemną konsultację i zbyteczne „pogaduchy”.

Jak wyglądać powinna sama burza mózgów?

Na hasło: wszyscy uczestnicy rzucają głośno swoje pomysły w formie haseł, idei, a Ty zapisujesz wszystkie na posterze, tablicy, w widocznym miejscu, np.: na wywieszonym dużym arkuszu papieru. Zapisane pomysły, które można w każdej chwili modyfikować i przeczytać są bardziej inspirujące i łatwiejsze do wspólnej analizy.

Jak dokonać obiektywnej oceny i wartościowania pomysłów?

Gdy już Masz do dyspozycji pokaźną pulę pomysłów, powinieneś je przeanalizować. Wyeliminuj wszystkie te, które są zupełnie niewykonalne lub zdecydowanie nieekonomiczne z różnych względów. Przypatrz się pomysłom, które pozostały na Twoim posterze. Zastanów się, które z nich można zrealizować od razu, (quick step), a które trzeba jeszcze zmodyfikować lub skompilować, zmodernizować lub połączyć ze sobą. Czasami takie zmiksowane produkty stają się prawdziwymi kamieniami milowymi, hitami pozwalającymi rozwiązać nawet najbardziej skomplikowane problemy.

Czy są jakieś złote reguły burzy mózgów? Według światowych i uznanych recenzentów są.

Po pierwsze: nigdy podczas burzy mózgów nie krytykuj innych. Zadbaj też o to, by pozostali tego nie robili. Wszyscy boimy się ośmieszenia, a krytyka sprawia, że się ograniczamy i stajemy się mniej kreatywni. Wysłuchując pomysłów, nie używaj żadnego z poniższych zwrotów:

·         To zbyt tradycyjne

·          To jest dla nas/dla klientów zbyt drogie

·         To się nikomu nie spodoba

·         To jest nikomu niepotrzebne

·         To jest niezgodne z zasadami/przepisami/prawem

·         Tego się nie da zrobić

·          To zbyt nowoczesne

·         To jest głupie/bez sensu/idiotyczne

·         Inni już zrobili coś takiego

·         Gdzieś to już Widziałem

·         ON/ona/oni nigdy się na to nie zgodzą itp.

2. Bądź zabawny. Zabawne pomysły sprawią, że zaczyna się myśleć nad poważniejszymi.

3. Z przekory powiedz czasem coś irracjonalnego. To sprawi, że inni będą na luzie i przestaną się mocno kontrolować.

4. W pierwszej fazie ignoruj niewykonalność owych pomysłów. Obawa, że pomysł może być niewykonalny, hamuje kreatywność. Dopiero w drugiej fazie obróbki Skup się na eliminacji rozwiązań niewykonalnych lub nieekonomicznych.

5. Stawiaj na ilość. Jeśli powiesz, że interesują Cię tylko dobre pomysły, możesz nie wydobyć żadnego.

6. Podsycaj kreatywność uczestników burzy mózgów. Cały czas zachęcaj wszystkich do podawania możliwie największej liczby pomysłów, nawet takich, które są zupełnie z innej bajki. To właśnie dzięki nim możecie trafić na to jedno właściwe rozwiązanie.

No i jak zwykle, ostatecznie Zgłoś się do mnie. Mam wiedzę i doświadczenie jak Ci w tym wszystkim pomóc.